Unholy Tavern - Rpg Online

Spock

Eeee...no tak. Zaraz coś im znajdę. Strażnik jest w tamtym pokoju.

Wskazał ci drzwi naprzeciw drzwi wejściowych do strażnicy.

Trip

Wchodzę zamykając za sobą drzwi (jak są otwarte) i?

Spock

W pomieszczeni przy stole siedzi "elf kucharz". (Skip otworzył drzwi)

Trip

Nabroiło sie widze. Co masz mi do powiedzenia? Coś na swoją obronę? mówie do elfa opierając sie o ściane

Casper

Ja sam bym nie dał rady z bandytami z nożem i łukiem więc chciałem pójść po innego strażnika by mi pomukł a handlarz mnie źle zrozumiał i mnie oskarżył że ja z nimi współpracuje tłumacze się po czym dodałem Nie będe więcej mówić bo przeciez i tak nic nie zroiłe złego, jak do stane grzywne bądź lochy to ty będziesz miał mnie na sumieniu, znaczy się sierżant

Trip

Więc... Jakis handlarz został okradziony, oskarżył Cię o współpracę z bandytami i trafiłeś tutaj. gdyby nie to, że jesteś elfem bym Ci nie uwierzył... odpowiadam kucharzowi przechadzając sie po pokoju, trzymajac ręke na mieczu... po chwili dodaje Nie wsadzę Cię do lochu. Nie będziesz rekrutować, jestes elfem. Twoje zadanie a zarazem kara od tej pory to patrolowanie, ale nie miasta. Lasu. Masz pilnowac tego żeby NIKT absolutnie nikt nie ścinał drzew ani ich ranił, masz też wypatrywać wroga, jak tylko zobaczysz że orki się przemieszczają zawiadom mnie. A... i jak spotkasz wielkiego faceta z toporem to powiedz mu że jestem ze strazy i sierżant Cie wyslal zebys pilnowal lasu. I PAMIETAJ! Tam jestes przedstawicielem strazy. Nie zrob nieczego glupiego. Jakies pytania?

Casper

Nie, mam żadnych pytań i jęsli mam polecenie najlepiej je teraz wykonam ach i czy moge dostać jakiś lepszy sztylet do walki? powiedziałem po czym wstałem i zadałem pytanie Mogę już odejść ?

Trip

Sztylet? Idz.. nie.. wiesz co chodz za mna cos ci wybierzemy odpowiadam kucharzowi wychodzac z pokoju Skip! Gdzie trzymamy oręż?

Spock

Skip drapie się po głowie.

Wydaje mi się że w zbrojowni. Ale...jest "ZAMKNIĘTA"

Casper

Ach więc jaka to jest straż bez zbrojowni ... kto wydał takie głupie polecenie ... och przepraszam że się rządze ale to jest puste powiedziałem po czym skupiłem się na jakimś punkcie na ścianie hmmm

Trip

Zbrojownia jst zamknięta z mojego rozkazu, elfie. Jak będziesz się zachowywać tak dalej to moge cie zamknąc w tym pokoju i nie wyjdziesz przez tydzien. Dobra... Skip, załatw mu jakis oreż. odpowiadam patrząc się surowo na kucharza

Casper

Spoglądam na sierżanta złowrogo jabym czuł do niego uraze a oczy mam tak ostre że u żadnego elfa się tego nie spotka i kieruję się do Skipa

Trip

Zaraz... przeciez ty masz już sztylet. odpowiadam po chwili patrząc się na nóż kucharza

Casper

Przecież mówiłem że zwykłym nożem nie dam sobie rady powiedziałem lekko podniesionym głosem

Trip

No jak to... dobry nóż myśliwski. Zresztą masz łuk, po co ci sztylet? odpowiadam zdziwiony