Unholy Tavern - Rpg Online

Trip

Jasne... Ciesze sie że się namyśliłas. A co do bezdomnych to uwierz mi kazdego mozna nauczyc machac mieczem albo strzelania z łuku, tylko potrzebuje nauczycieli... sam sobie nie poradze. Moze krasnoludy by sie przysłużyły... a właśnie Khalid z nimi gadał na temat orków? odpowiadam Serilli zaciekawiony

Spock

Nie wiem czy rozmawiał z krasnoludami. Nie widziałam go od dosyć dawna. A co do nauki to oczywiście mogę ci pomóc.

Dziewczyna uśmiecha się i podchodzi bliżej ciebie.

Pod jednym warunkiem: opowiesz mi o sobie.

Trip

Co ci moge powiedziec... nic ciekawego odpowiadam zmieszany A.. no ten... to gdzie.. no.. jest ta swiatynia?

Spock

To ten budynek ze znakiem czaszki. Nie można nie trafić. A co chcę wiedzieć o tobie? Dlaczego jesteś taki... "ostrożny" w stosunku do kobiet...w stosunku do mnie?

Trip

Są rzeczy o których nie powinno się rozmawiać odpowiadam smutno

Spock

Może właśnie taka rozmowa by ci pomogła?

Trip

Nie potrzebuje żadnych rozmów, moje życie to moje zycie. Nie musze sie nikomu żalić. Zresztą, dlaczego tak bardzo chcesz ze mna o tym porozmawiac?

Spock

Skoro mamy razem pracować chciałam cię poznać, wiedzieć czy coś z nadciągających wydarzeń może być dla ciebie problemem?

Dziewczyna patrzy na ciebie przenikliwym wzrokiem.

Trip

Nic nie bedzie problemem odpowiadam stanowczo i udaje sie do swiatyni skala

Casper

Wchodzę do środka z Edem i mówię do elfa Witam, chciałem powiadomić o tym że sierżant zabił kobiętę, ma jeszcze krew na rękach mówię pchając lekko go do przodu

Trip

("It's hammertime") kiedy elf mnie popycha łapie jego rękę trzymajacą miecz i ściskam mocno w nadgarstku po czym wale go z całej siły w twarz (z wolnej ręki, pięścią bijatyka)

Spock

Trip: (w zasadzie to jest atak z zaskoczenia więc niech będzie ale pisz po jednej akcji na przyszłość)

Łapiesz elfa za rękę i uderzasz go w twarz.

Casper: Sierżant łapie cię za rękę z mieczem i uderza cię w twarz jesteś lekko zamroczony.

Casper

Niech ktoś mi pomoże!! Sierżant do reszty oszalał!! krzyczę do niego a jak będzie blisko to kobie w brzuch

Spock

Pomieszczenie jest jak zwykle puste(a przynajmniej jak zwykle od przemówienia sierżanta:P).

Casper: Nie jesteś w stanie go kopnąć. Przynajmniej według mnie człowiek nie jest w stanie kopnąć kogoś stojącego po jego lewej stronie nie odwracając się w jego stronę w odległości ok 25-30 centymetrów.

A przynajmniej ja to sobie tak wyobrażam że on lewą ręką trzyma twój nadgarstek wyciągnięty do przodu a prawa uderza cię w twarz.

Trip

poniewaz wciaz jest lekko zamroczony łapie go prawa reka za wlosy sciagam ja w dol i kopie "z kolanka" wciaz trzymajac reke z nozem (zapomnialem ze on nie ma miecza, i to co teraz robie jest jedna akcja poniewaz mam umiejetnosc bijatyka wiec moge sie zabawic)