Unholy Tavern - Rpg Online

Spock

Roy Kael: Właź tam! jesteś oskarżony o bezpodstawne wezwani straży oraz wywoływanie zamieszek. Jeśli coś jeszcze powiesz bez pytania to wsadzę cię do paki!

Spartakus:Pan naprawdę chce do straży? A tak. A więc żołd jest wypłacany dziennie i wynosi 5 koron plus premie. Służba trwa 6 godzin dziennie, ale mogą się zdarzyć wyjątkowe sytuacje jak np. akcja zorganizowana albo coś takiego. Widzę że ma pan swój sprzęt więc nic nie potrącimy za wyposażenie. To jak zainteresowany?

Roy Kael

Spoko! Ja nie wezwałem straży tylko on ! Bard ! Ja tylko pytałem się tego gnoma czy wie coś o zaginionych szlachcicach ! :/I wtedy pszyszedł pasza gildi słodzei przystawił mi miecz do pleców i dokończenie znacie...

Spock

Roy Kael:Ty masz jakąś obsesje! W warsztacie byliście tylko wy trzej! Więc przestań pyskować bo cię zamknę!

gnom w tym momencie prawie sie śmieje.

Spartakus

Dobra niech będzie a propo tych szczególnych misji ile się dostaje za te sczególne??.Mówię stanowczym i pewnym głosem po czym rozglądam się po całej sali.

Roney Shak

Możemy zacząć?

Spock

Spartakus:A to zależy. Za ochronę karawany z kopalni więcej niż za zwykłą interwencję w mieście. Proszę się podpisać tu...tu...i tu. - podaje ci trzy zwoje z wykropkowanymi miejscami i pióro - Wystarczy krzyżyk

Roney Shak i Roy Kael: Najpierw wejdźcie do "biura". No już szybko.

Spartakus

Dokładnie zapoznaje się z tymi zwojami po czym jesli wszystko jest w porządku podpisuję to.Jesli wszystko jest juz w porządku Mówię:dziękuję.Po czy mi idę obejżec co dzieję się w lochach i idę obejrzec nowych więźni.

Roy Kael

Idę do "bióra" , chowam miecz i spokojnie wykonuję rozkazy.Chyba nie odnajdę tę szlachtę ;/...No chyba że mnie wypuszczą!Mróczę sam do siebie...

Spock

Spartakus: Widzisz jakieś znaczki na pergaminach które nic szczególnego ci nie mówią ale wygląda w porządku. po podpisaniu pergaminów elf podaje ci błękitną pelerynę z białą lilią.

Spartakus

Dziękuję odpowiadam zkładam ją(zapisana w ekwipunku)rozglądam się po sali i szukam podejżanych zdarzeń np.Jakieś kntrowersje.

Spock

Spartakus: Widzisz jak dwóch strażników zmaga się z człowiekiem, elfem i gnomem.

Roy Kael:Wchodząc do pomieszczenia widzisz że jest ono rozmiarów 5x5 metra. Na środku pomieszczenia stoi drewniany stół a po jego obu stronach drewniane ławy. Pomieszczenie jest oświetlone dwiema pochodniami. Za tobą do pomieszczenia wchodzi gnom i siada na jednej z ław.

Roy Kael

Siadam z prawej strony i czekam aby ktos mi wytlumaczył gdzie się znajduję.

Spartakus

Podchodzę do strarznika i pytam co się dzieje przyjacielu??pomóc ci w czymś mogę ich przesłuchac??.Mówię z zastanowieniem i stanowczoscią.

Spock

Roy Kael: Widzisz jak do strażnika który was tu przyprowadził podchodzi inny i zaczynają rozmawiać.

Spartakus:Witaj. Jesteś nowy? Jak chcesz to możesz mi pomóc w przesłuchaniu. Nauczysz się czegoś. - Strażnik uśmiecha się - Ej ty wierszokleta pospiesz się bo ci tam kopami wpędzę!

Roney Shak: Ej ty wierszokleta pospiesz się bo ci tam kopami wpędzę! - krzyczy strażnik

Roy Kael

Czy to jest więznienie?Chyba najwyrazniej...Na ile nas zamnkniecie?