Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna Unholy Tavern - Rpg Online
Magiczny swiat Rpg na bazie Warhammera - Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ruiny zamku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Dirnen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 15:49, 22 Gru 2007    Temat postu:

Przeszukujecie ruiny. Nadal nie możecie na nic natrafić. Janade z lekkim zrezygnowaniem siada na kamieniu i spogląda w las. Jego wzrok zatrzymał się na pierwszej linii drzew. Są zakrwawione i wiszą na nich ciała jakiś ludzi. Szybko pokazuje wam co dostrzegł. Nie możecie uwierzyć, że nie zauważyliście tego wcześniej... Widok jest przerażający...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 15:55, 22 Gru 2007    Temat postu:

- Jak można coś takiego zrobić ...
- Teraz to napewno coś musialo się tutaj dzieć. Jednak z drugiej strony nie możemy nic znaleźć ... Więc co robimy ?
Nie przypuszczalem, ze to może być takie poważne ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 20:17, 22 Gru 2007    Temat postu:

Therok przeciera oczy jakby nie mógł uwierzyć w to co widzi po czym mówi: Chodźmy przyjrzeć się tym ciałom z bliska... po czym razem z towarzyszami kieruje się w stronę lasu. Wygląda na pewnego siebie, lecz wydaje Ci się, że w każdym z twoich kamratów jest trochę strachu. Nikt nie chce jednak go okazywać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 21:29, 22 Gru 2007    Temat postu:

Może przeszukajmy skraj lasu ? Proponuję z niezbyt wielką chęcia...
I poruszam się wzdluż ruin, glownie obserwując las ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 21:51, 22 Gru 2007    Temat postu:

Idziecie ostrożnym krokiem w stronę lasu. Czym bliżej jesteście tym bardziej przerażający jest widok. Podchodzicie dość blisko i widzicie kilkanaście porozrywanych i powieszonych na drzewach ciał. Są tu zarówno kobiety jak i mężczyźni. Wszyscy mają na sobie jedynie porozrywane szaty. Krew która obciekała po drzewach zdążyła już zaschnąć. Rozglądając się uważnie można dostrzec wnętrzności ludzi walające się po trawie. Ktoś musiał być wyjątkowo okrutny... Panuje tu cisza, lecz jeszcze niedawno z pewnością rozlegały się tu przerażające krzyki. Stanęliście w bezruchu. Jesteście zszokowani tym co widzicie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 22:51, 22 Gru 2007    Temat postu:

Przeraża mnie to ... No to mamy dylemat ...
Więc co robimy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 23:09, 22 Gru 2007    Temat postu:

Każdy stoi jakby wmurowany. Panuje cisza, aż w końcu Magar przerażonym i cichym głosem mówi: Musimy coś z tym zrobić... musimy pomścić tych ludzi... na co Janade odpowiada: Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem... to jest więcej niż przerażające. Zgadzam się z tym, że musimy skończyć z tym okrucieństwem, ale jak? Nawet nie wiemy kto to zrobił i gdzie się teraz ukrywa... Therok nic nie powiedział. Stał w zadumie. Magar zaczął mówić: Więc może... i wówczas zauważyliście, że coś w głębi lasu się rusza. Momentalnie ucichliście i zaczęliście się dokładniej przyglądać. Widzicie zarysy jakiejś postaci, która gdzieś w głębi lasu jakby się skrada...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Nie 13:27, 23 Gru 2007    Temat postu:

Wyciągam sztylet do rzucania prawą ręką, a do lewej przekladam zwykly. Uginam lekko nogi przygotowany do każdej możliwości. Spoglądam również wzdluż linii kasu. Chyba ktoś kto się skrada nie powinien być sam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Nie 14:23, 23 Gru 2007    Temat postu:

Twoi towarzysze rozpraszają się i powoli skradają się w jego stronę. Przykucnęli i obserwują teraz jego ruchy. Postać choć nie jest już tak daleko jest ciągle niewyraźna. To dość dziwne... W jednym momencie obraca się w waszą stronę i widzicie ciemną postać której świecą się oczy na ognisty kolor. Wzbudza w was przerażenie. Macie wrażenie jakby was dobrze widział i był żądny waszej śmierci...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Nie 17:07, 23 Gru 2007    Temat postu:

Staram się powstrzymać okrzyk strachu. Musimy coś zrobić ... zabić TO !!
Mimo wszystkio nie zmieniam pozycji. Mocniej zaciskam dlonie na sztyletach. Czekam, aż któryś z moich towarzyszy coś zrobi ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Nie 21:16, 23 Gru 2007    Temat postu:

Siedzicie w krzakach przerażeni całą sytuacją. Wpatrujecie się w dziwną postać a czasem spoglądacie na siebie wyczekując czy ktoś coś zrobi. W końcu Janade nie wytrzymał. Wstał napiął cięciwę od swojego łuki i wypuścił strzałę w postać. Szybko wziął kolejną i również wystrzelił. W stronę waszego wroga poszło pięć strzał. Dwie przeszły koło niego a trzy trafiły, lecz... Niestety przeleciały przez cel. Wszytko o jest coraz dziwniejsze. Oczy postaci zaczynają coraz mocniej świecić. Magar w chwyta za swój topór i mówi do was: Walka czy ucieczka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Nie 22:36, 23 Gru 2007    Temat postu:

To jest ... magia. Czy mamy szanse w walce stalą przeciwko magii ?? Z rozpaczą w glosie przyznaję naszą przegraną pozycję. Ta wyprawa... coś nieprawdopodobnego. Ciala na drzewach, krew wszędzie ... a co mają z tym wspólnego Ci elfowie ? Pytal o nich jakiś stary elf ... tez powiązany magią. Staram się dostrzec ewentualne podobieństwa z tamtą postacią nad jeziorem ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Pon 10:12, 24 Gru 2007    Temat postu:

Wszystko staje sie strasznie dziwne i zagmatwane. Z przerażeniem w oczach Janade zwraca sie do was: Nie mamy szans... Musimy się wycofać. Therok spojrzał na was, skinął głową na znak, że się zgadza i powoli zaczynacie się wycofywać. Postać przemieszcza się w waszym kierunku, lecz bardzo wolno. Wygląda na to, że nie zależy jej zbytnio żeby was gonić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Pon 12:48, 24 Gru 2007    Temat postu:

Również poruszam się do tylu, przygotowany do każdej możliwości. "Że też zachcialo nam się przygód ..." Myślę rozgoryczony.
Jeżeli nie przyśpieszy, możemy się ostrożnie wycofywać ... Mówię po cichu do towarzyszy. Strach, prawdziwy strach ... czemu się tu pakowalem ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Pon 14:40, 24 Gru 2007    Temat postu:

Wszyscy wycofujecie się. Mijacie zakrwawione drzewa i wycofujecie się do ruin zamku. Widzicie, że postać podeszła tylko do skraju lasu, gdzie znajduje się wiele ciał i nie idzie dalej. Ciągle widzicie jedynie czarną postać z czerwonymi oczami, choć powinniście dostrzegać już dużo więcej szczegółów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Dirnen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin