Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna Unholy Tavern - Rpg Online
Magiczny swiat Rpg na bazie Warhammera - Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karczma "Cichy kąt"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Nowe Ashen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irmelin
Mieszczanin



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Wto 22:31, 18 Gru 2007    Temat postu:

ja leniwa? - zapytała - Wcale leniwa nie jestem, wulgarna również wiesz? powiedziała - No co mam zrobić? Gary umyć? Czy co? - pyta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wemos
Wojownik



Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: się biorą dzieci?!

PostWysłany: Śro 10:27, 19 Gru 2007    Temat postu:

Dla Rudigera ta sytuacja wydawala sie komiczna i zalosna zarazem wiec postanowil przerwac ten nieszczesny łańcuch złości Bracie krasnoludzie, daj jej spokoj... elfy glupie, mloda to tymbardziej co nie? A zreszta... ile juz osob tak wchodzilo? hm? powiedzial krasnal z milym usmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diuk
Opiekun miasta



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Skryty w mroku...

PostWysłany: Śro 11:17, 19 Gru 2007    Temat postu:

Nie było nigdy tak... po namyśle powiedział krasnal ...nooo, może raz, ale to jak były jeszcze stare drzwi i się zacinały. Pewien krasnolud otwarł je z bara i wleciał z nimi do środka. Dobrze idź dziewczyno, sam naprawie te drzwi. Podać Ci coś mości Panie??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irmelin
Mieszczanin



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Śro 18:44, 19 Gru 2007    Temat postu:

Mruknęła coś niezrozumiałego pod nosem i zamiast wyjść z karczmy, usiadła ponownie przy stoliku w najciemniejszym jej kącie, jednak po paru chwilach wstaje i kieruje się do drzwi, wychodzi.

Udaje się Do Karczmy "Pod dwoma Złotymi Jabłkami"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Irmelin dnia Śro 18:49, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wemos
Wojownik



Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: się biorą dzieci?!

PostWysłany: Śro 20:14, 19 Gru 2007    Temat postu:

Wiesz pan co? hehe... na razie ide... ale jeszce wrocepowiedzial krasnolud do karczmarza po czym podążył za efką do POD DWOMA ZŁOTYMI JABŁKAMI

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:35, 20 Gru 2007    Temat postu:

[przepraszam za dość długą nieobecność, ale padłam ofiarą podstępnego Braku Czasu... Mam nadzieję, że piorunem nie oberwę...]


Ilien siedziała jakiś czas nie ruszając się z miejsca. Jak się okazało, było to wyjątkowo długi Czas... Ocknęła się dopiero, gdy głośne burczenie w brzuchu dało jej do zrozumienia, że pora coś zjeść. Niezwykle powoli podniosła sie z krzesła i udała się na dół, jak polecił jej karczmarz. Okazja darmowego jedzenia w końcu zdarza się nieczęsto...
Była już na dole. Teraz musiała znaleźć tylko Dziewczynę, która jej to jedzenia da. Wielki głód motywował ją do szybkiego szukania. I udało się, jest dziewczyna. Ilien podeszła do niej i powiedziała:
- Przepraszam... Właściciel tej karczmy powiedział, bym zgłosiła sie tu po darmowy posiłek. Wyświadczyłam mu drobną przysługę, wiec zgodził się dać mi strawę i nocleg za darmo.
Nocleg... to też dobry pomysł...
"Ile ja siedziałam na tym krześle... Zadziwiające..." - pomyślała przestępując z nogi na nogę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diuk
Opiekun miasta



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Skryty w mroku...

PostWysłany: Czw 18:03, 20 Gru 2007    Temat postu:

(spoko bywa;) ja też nie mam sporo czasu, ale robię co mogę;) )

Mimo wszystko, nie trwało to, tak długo jak sądzisz. Może ze dwie, lub trzy godziny. Dziewczyna którą zaczepiłaś od razu się zgodziła i powiedziała Wiem, szef mówił mi już o tym... Zaraz wszystko podam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:12, 20 Gru 2007    Temat postu:

Dziewczyna skinęła tylko głową i usiadła przy pierwszym wolnym stoliku. Właśnie teraz uświadomiła sobie, że ostatnio bywa zbyt grzeczna. Coś z nią nie tak... Ale to sprawa drugorzędna.
Zastanawiała się, czy na pewno chce od razu wracać do Dirnen. Wbrew pozorom, tu wcale nie jest tak źle. Co prawda, nie widziała wiele, ale może dają tu więcej pieniędzy... Cóż, kiedy się naje i prześpi poszuka propozycji pracy... Raz się żyje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diuk
Opiekun miasta



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Skryty w mroku...

PostWysłany: Czw 22:58, 20 Gru 2007    Temat postu:

Jest jeszcze wcześnie, ale po podróży czujesz się troszkę zmęczona. Jest już popołudnie. Po jakimś czasie, podchodzi do Ciebie kelnerka, młoda dziewczyna, prawie ciągle uśmiechnięta. Niosła tace z jedzeniem, na tacy, było trochę pieczywa, mięsa i suszonych owoców oraz piwo. Czy podać coś jeszcze?? zapytała kładąc na stoliku jedzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:25, 21 Gru 2007    Temat postu:

- Tylko klucz do pokoju. Dziękuje. - powiedziała, sięgając po pieczywo.
- Na razie niczego więcej mi nie trzeba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diuk
Opiekun miasta



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Skryty w mroku...

PostWysłany: Pią 16:14, 21 Gru 2007    Temat postu:

Dobrze, zaraz podam. Proszę poczekać troszkę. i poszła, po schodach na górę, pewnie po klucz, za ladą na parterze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:05, 21 Gru 2007    Temat postu:

Czekając na klucz zaczęła jeść to, co dostała. Była bardzo zmęczona, ale myśl o tym, że jest też głodna nie dawała jej zasnąć. Starała się więc zjeść jak najszybciej, by czym prędzej ułożyć się do spoczynku. Strawa była jednak wyjątkowo dobra, więc totalnym idiotyzmem byłoby pochłonięcie jej w kilku kęsach.
Gryzła na zmianę chleb, mięso i popijała piwem.
"Kiedy ja piwo piłam" - pomyślała, gdy łyk trunku spłynął jej po gardle. Tak, tego jej było trzeba. Tu zdecydowanie nie było tak źle... Śmiała nawet stwierdzić, że jedzenie jest nawet lepsze, niż pod starym dobrym tygrysim skrzydłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diuk
Opiekun miasta



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Skryty w mroku...

PostWysłany: Pią 17:15, 21 Gru 2007    Temat postu:

W trakcie rozkoszowania się podanym posiłkiem, przerwała Ci kelnerka, tyrpiąc Cię w ramię. Przepraszam że przeszkadzam, ale mam już klucz. Pokój jest na piętrze. Są to zielone drzwi. Podała Ci klucz i odeszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:21, 22 Gru 2007    Temat postu:

Podziękowała za klucz i wróciła do konsumpcji. Po jakimś czasie skończyła jeść, wstała od stolika zabierając ze sobą tylko swoje rzeczy oraz klucz. Tacę po jedzeniu zostawiła na stoliku.
Potem ruszyła na piętro w poszukiwaniu Zielonych Drzwi. Znalazła je i użyła klucza, by je otworzyć. Weszła do środka, zrzuciła z siebie zbędne rzeczy i rzuciła się na łóżko. W końcu... W końcu może wypocząć po podróży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diuk
Opiekun miasta



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Skryty w mroku...

PostWysłany: Sob 23:19, 22 Gru 2007    Temat postu:

Zaczynał się już wieczór. Padłaś na łóżko i spałaś. Mimo zmęczenia, nie był to sen spokojny. Wierciłaś się w łóżku, aż w końcu obudziłaś się w środku nocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Nowe Ashen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 10 z 15

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin