Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 19:23, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Jestes wykonczony. Dochodzi 13.
Casper
- Kolo 12.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Sob 20:03, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Może pójdziemy na spacer ? A przy okazji opzwiedzamy miasto ? - zapytałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Sob 22:09, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Idę do jakiejś zapełnionej kantyny. Siadam w rogu i przyjmuję pozycję 'łowca nagród do wynajęcia'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 22:15, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Casper
- Chetnie.
Cody
Nikt narazie nie podchodzi. Jestes zmeczony i prawie podsypiasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Sob 23:29, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zamawiam kawę i czekam dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Nie 11:47, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wychodzę i kieruję się do parku
- Przepraszam jeśli może ci to przeszkadzać ale chcem wreście zmienić swoje życie ... zawsze żyłem tak monotonnie, ciagle wszystko sie powtarzało a teraz mam szanse by wreście ktoś mnie zapamienitał ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 17:40, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Wkrotce do baru (-5cr za kawe) wchodzi trzech przypakowanych gosci w skorach. ^^
Spojrzeli na Ciebie i przysiedli się dosyc blisko. Oparli się sie na stole tak, ze sie troche przechylil w ich stronę.
- Dobra, kolego. Widze, ze lubisz odwalac mokrą robotę za innych, tak ?
Casper
Wchodzicie do parku.
- Ale przeciez mozesz wybrac inną drogę. Pojsc na uniwersytet, czy cos. Nie kazdy moze byc Jedi przeciez, a jezeli nawet, to poswieca temu cale zycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Nie 17:45, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cchem to zrobić ponieważ poznałem wiele bólu który mi zadali chodź nie lubie tego wspominać ... znam tylu martwych ... słyszałem straszne historie ... mam zamiar zostać Jedi ponieważ chcem pokazać się jako osoba która byłą zapamiętała ... całe moje życie jest tylko dalekim planem zdjęcia ... nikt mnie nie zapamiąta a jak nawet to tylkko jako sprzedawce znalezisk powiedziałem zasmucony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Nie 18:18, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Spokojnie wziąłem łyk kawy. Po chwili ciszy zapytałem bezbarwnym tonem:
-Ile ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 20:04, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Casper
- aha - widac bylo, ze w koncu do niej dotarlo. - Dobrze.
Cody
Jeden z miśków zblizyl jeszcze bardziej twarz do Ciebie:
- To zalezy, jak go zabijesz. Im mniej wrzasku bedzie, tym wieksza kwota: 200 000 cr. To jednak zmusi Cię do wyeliminowania jego kolegow, ktorzy nie sa oplacani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Nie 20:09, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Może być.
Odwracam wzrok w jego stronę.
-Przejdźmy do konkretów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 20:15, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
- Zatem... - koles wyjmuje torbę czarną i wyjmuje z niej koperte. Z niej wyjmuje zdjęcie i dane:
Na zdjeciu widzisz grupę ludzi z pochmurnymi minami, ubrani w czarne smokingi.
- Ten posrodku, to Don Salvatore de Ranalodo Contrales des Valencino di Floriano. Ale nazywaj go Don Floriano. To jest ten - koles wskazuje Ci wysokiego, starszego mezczyzne, lysego, dosyc szczuplego. - ten staruch to glowa rodziny: Contrales.
Znajdują się na wyspie Albatrosos Di Questa Luna Piena na Kalamari.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Nie 20:23, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzałem na niego.
-Cóż w takim razie...
Chowam kopertę do kieszeni i niezauważalnie chwytam miecz.
-Muszę cię aresztować.
Odpycham jego kolegów mocą w kierunku ściany. Jemu samemu przystawiam miecz do gardła i jeszcze raz pcham mocą jego kolegów, jeśli ich nie ogłuszyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 20:33, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Buch !!
Wszyscy polecieli na ladę i tam się zatrzymali. Dwóch się osunęło, donieprzytomniles ich Mocą.
Misiek pośrodku jest zaskoczony i zszokowany.
- Tytt... ttty podła szujo !
Wszyscy w barze ucichli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Nie 20:38, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wzywam policję przez komunikator. Siadam na swoim miejscu, nie spuszczając miecza z gardła gościa. Cały czas go obserwuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|