Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Wto 22:31, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-No cóż. Spróbujemy inaczej.
Układam swoją dłoń na czole i skupiam w sobie moc. Wysyłam wiadomość do Anchareva. Obudź się! Utknąłem na Mustafar, razem z rannym pilotem, nie pożyjemy długo. Znajdujemy się ok. 120 km. od tej całej bazy którą mieliśmy zniszczyć.
Powoli otwieram oczy i zwracam się do żołnierza:
-Wiesz co... Ty już może lepiej leć. Jesteś w ciężkim stanie. Poza tym nie jestem pewny czy mój przekaz dotarł. Zorientujesz się gdzie mniej więcej jestem i polecisz po pomoc.
Biorę łyk wody.
-Poleci z tobą Sparky. -wskazałem na robota. -Zakładając że odpalicie tą kupę złomu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 22:49, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Quarren wstal nieco z trudem, po czym wsiadl do X'a.
Na niebie dostrzegles (gdy chmury się rozstąpily) migotania - walka dalej wrzala.
Quarren ma problem z uruchomieniem silników X'a. Gdy wsadziliscie tam Sparky'ego nic ot nie pomoglo. Wkrotce jednak zapala i startuje.
Po kilku minutach zniknął Ci z oczu.
Wzzium.
Jestes sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Śro 9:04, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zdejmuję płaszcz i biorę łyk wody. Czekam na ratunek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 14:15, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
NIc się jak narazie nie zjawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Śro 14:27, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ocieram pod z czoła, biorę łyk wody i zaczynam medytować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Śro 19:31, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- To ja lecę - kieruję się na "slotnisko"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 20:46, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
ziiiiiiiuuuuuuuuu.....
OK.
Znowuż po 2 godzinach coś na niebie szumi.
Casper
Wsiadasz do Lambdy i wylatujesz z Hangaru.
Po kilkunastu minutach dolatujesz do Bazy Generalow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gimlos
Wieśniak
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:32, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-Proszę, nie! Nie mogłem się doczekać tego spotkania a teraz mam z tak błahego powodu zrezygnować? Proszę dać mi szansę. Jutro doniosę ten dowód tożsamości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Śro 21:44, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- To jest ostatni przystanek - pytam zderorientowany pierwszej lepszej osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 22:14, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gimlos
- Bez pana dowodu nie mozemy zarejestrowac pana na spotkaniu. Musi pan opuscic salę.
Casper
- Tak. - odparl pilot - jak chcesz leciec gdzie indziej, to mow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Śro 22:19, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie, to ja tu wyjdę, bo ja szukam mojej przyjaciółki ... zostawiłem ją koło pewnych apartamentów ... - nie wiem co powiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 22:37, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Casper
- Ok. - Wychodzisz z Lambdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Czw 9:09, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak wcześniej - jeśli to wróg chowam się pod płaszcz, jeśli nie odpalam miecz i unoszę go do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Czw 10:43, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
To wasz wahadlowiec.
Pojazd laduje obok Ciebie i otwiera się klapka. Widzisz kilku obcych zolnierzy.
- Wskakuj, bo sie jeszcze ugotujesz !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gimlos
Wieśniak
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:43, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, w takim razie kiedy następne spotkanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|