Unholy Tavern - Rpg Online

Casper

Padam i przestaje walczyć

Spock

(Już leżysz)

Jeden z drwali podchodzi do ciebie i kopie cię w żebra, te zranione żebra. Przeturlałeś się parę razy aż uderzyłeś plecami o drzewo. Ból jest tak potworny że chcesz krzyczeć.

Casper

Łapie ziemie i zaciaskam ją z całych sił w rękach.

Spock

Nadal czujesz ból.(niby co ja mam na to odpisać?)

Casper

Bezsilny zostaje i czekam na cód z nieba.

Spock

Leżysz tak parę godzin i czujesz jak siły uchodzą z ciebie razem z krwią. Czujesz że powinieneś coś zrobić, może wrócić do miasta.

Casper

Wstaję i jak najszyciej mogę kieruję się do świątyni skala

Dar-Shak

Wchodze do lasu. Zaczynam szukać jakiegoś pagórka który pozwoli mi rozejrzeć sie troche lepiej po terenie.

Spock

Las leży na raczej płaskim terenie. Za twoimi plecami, jakieś parę kilometrów od fortu leżą wielkie góry.

Dar-Shak

Zniechęcony perspektywą długiej podróży w góry zapuszczam sie coraz głębiej w las szukając jakiejś łatwej zdobyczy lub pożywienia.

Spock

Idąc głębiej w las zauważasz sarnę stojącą na niewielkiej polance.

Dar-Shak

Dobry cel na początek

Mówie cicho do siebie po czym wyciągam łuk i oddaje strzał w kierunku sarny.

Spock

W momencie gdy miałeś puścić cięciwę czujesz że coś owija się w okół twojej nogi i nagle ciągnie cię w górę. Wysypują ci się wszystkie strzały z kołczanu. Po chwili widzisz młodego mężczyznę idącego w twoją w towarzystwie dwóch zielono-skórych kobiet które są nagie a w rękach trzymają piękne łuki. Łuki są wycelowane w ciebie.

Dar-Shak

Co jest? Ej człowieku czego odemnie chcesz i co ma znaczyć ta twoja ochrona

Tu spojrzałem na łuki kobiet.

Jeśli coś zrobiłem nie tak to z góry przepraszam i wytłumaczcie mi co...

Spock

Po pierwsze postawiłeś nogę w tym świętym lesie! Dlaczego chciałeś skrzywdzić to zwierzę?

Mężczyzna położył ręką na głowie sarny która podeszła do niego.