Unholy Tavern - Rpg Online

Groch

Przed opuszczeniem rynku przyglądam się krótką chwile posągowi czarnoksiężnika "Morze to ten posąg ma jakiś związek z częstym przebywaniu Grighala na rynku??"pomyślałem,po czym ruszyłem za marzycielem.
Ulice miasta

Solve

- Więc zaprzestajemy kontynuacji mojego zadania ? - Pytam bez śladu emocji w moim glosie.
-A, jeszcze jedno. Chodźmy teraz szybko do gildii magów. Muszę się dowiedzieć co to za proszek. - Udaję się do gildii magów a gdy Zihas do mnie dolącza przyśpieszam kroku.

CONNAN

Podchodze do posągu i pytam przechodniów czy mogą coś o nim powiedzieć.

JA

Pierwszy napotkany człowiek nie miał czasu i nie powiedział Ci o posągu ani słowa. Po chwili przechodziła elfka i ta wykazała się większą uprzejmością. Na twoje pytanie odpowiedziała: Hmmm... Nie wiem za wiele. Był to podobno najpotężniejszy mag jakiego świat widział. Ochronił kiedyś Dirnen przed nieprzyjaciółmi i odszedł. Pozostał po nim jedynie ten pomnik...

CONNAN

Odpowiadam Piękne słowa oby na świecie było więcej takich osobistośći jak on Z nadzieją że ktoś inny powie mi coś więcej o tej postaci zaczepiam przechodniów.

JA

Zaczepiłeś jeszcze dwóch przechodniów i nie powiedzieli Ci nic nowego poza tym, że wspominali jeszcze o klanie Ithilnaur, który założył Dirnen a potem próbował po latach przejąć nad nim kontrolę. Chodzą słuchy, że znów chcą powrócić i zagrozić spokojowi w mieście, lecz nikt nie wie żadnych szczegółów.

CONNAN

Po przesłuchaniu kilku przechodniów jestem jeszcze bardziej zmotywowany do głębszego zapoznania się z tą historią

Groch

Szukam na rynku gnoma o posturach szczura.

JA

Connan zaczepiając kolejną osobę natrafił na człowieka w ciemnych szatach z kapturem. Po jego reakcji wygląda na to, że również kogoś szukał. Nawiązuje sie między wami rozmowa...

Groch został zaczepiony przez jakiegoś niziołka. Wypytuje on wszystkich o pomnik. Jest bardzo ciekawski i rządny nowych informacji. Wdajesz się z nim w rozmowę...

Groch

Witaj nazywam się Vaihlor.Poszukuję śmiałka który zechciał by wspólnie przeżywać przygody. Czy zechcesz ze mną podróżować??

CONNAN

Spoglądawszy na twarz nieznajomego wyciągam dłoń i podaje mu: Witaj wędrowcze nazywam się Nuln Odparłem i rzekłem jednocześnie Tak jestem chętny na przygode ....... Więc.........

Groch

Po wspólnym naradzeniu postanowiliśmy Iść dojeziora Raug

CONNAN

Razem z kompanem Groch udaje się do Jeziora Raug