Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna Unholy Tavern - Rpg Online
Magiczny swiat Rpg na bazie Warhammera - Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karczma "Unholy Tavern"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Dirnen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Nie 22:47, 13 Sty 2008    Temat postu:

Zihas chwilę się namyśla, pociąga łyk piwa i odpowiada: Możesz mieć rację, lecz wszystko ma swoją wartość... Jeśli będą kosztowności to dobrze... Jeśli informacja to też będzie coś warta... A jeżeli jakieś osobistości to również będą mieli swą wartość... Wszystko można sprzedać. kończy lekkim uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Pon 14:04, 14 Sty 2008    Temat postu:

- Tak ... to wiem. No dobra spróbujmy z tym krasnoludem... - Spoglądam bacznie na krasoluda. Dopijam piwo i czekam aż Zihas również skończy. Wstaję od stolu i zasuwam krzeslo. Czekam na Ziahasa.
- Proszę ... pokaż czego nauczylo Cię miasto. - Mówię ściszonym glosem dyskretnie wskazując na krasnoluda z bliznami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Pon 22:09, 14 Sty 2008    Temat postu:

Zihas spogląda na Ciebie i szeptem mówi: Poczekaj tu... po czym podchodzi do krasnoluda i siadając woła barmana. Zamawia po piwie dla siebie i nowego znajomego. Krasnolud spogląda na niego z lekkim zdziwieniem, lecz twój przyjaciel w ogóle się tym nie krępuje i zaczyna coś do niego szeptać. Nie słyszysz o czym mówią. Widzisz, że oboje toczą zaciętą konwersację, którą przerywa jedynie moment w którym karczmarz kładzie przed nimi piwo. Rozmawiają tak dłuższą chwilę po czym podają sobie dłonie i Zihas woła Cię do stolika. Chce żebyś się przysiadł i najprawdopodobniej zapoznał z krasnoludem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Pon 22:13, 14 Sty 2008    Temat postu:

Podchodzę niepewnie do stolika. Wyciągam rękę do krasnoluda i z lekkim zmieszaniem dodaję :
- Witaj ... Jestem Solve ... Po czym siadam na krześle bliżej Zihasa i czekam na zapoznanie mnie ze szczególami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Pon 22:22, 14 Sty 2008    Temat postu:

Krasnolud uśmiecha się lekko pod nosem i mówi: Witaj, jestem Gregthus. Słyszałem o waszym planie. Jestem skłonny przyłączyć się do waszej misji, lecz mam nadzieje, że będzie z tego jakieś konkretne wynagrodzenie. Bierze większy łyk piwa, a w tym czasie Zihas mówi: Zatem czy wystarczy nasza trójka czy poszukujemy kogoś jeszcze? spogląda na Ciebie jakbyś to Ty miał udzielić odpowiedzi na jego pytanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Wto 9:12, 15 Sty 2008    Temat postu:

- Więcej zysku będzie jak pozostaniemy w takim skladzie. Znasz może miejsce napaści ? - Ostatnie zdanie kieruję do Zihasa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Wto 15:43, 15 Sty 2008    Temat postu:

Zaihas spogląda na Ciebie i mówi: Wszystko ma się wydarzyć najprawdopodobniej w postoju dla karawan. Musimy się też liczyć z ewentualnymi strażnikami miejskimi... Krasnolud tylko przysłuchuje się rozmowie i przytakuje kiwając głową. Zihas dodał jeszcze: Zatem jeśli nie mamy już nic do roboty to może zajmiesz się teraz swoim zadaniem Solve? Podobno miałeś coś dostarczyć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Wto 16:23, 15 Sty 2008    Temat postu:

- Tak ... dobrze. A będziecie tutaj caly czas czy mam przyjść później do postoju ? - Pytam będą myślami przy tym co mam zrobić ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Wto 16:35, 15 Sty 2008    Temat postu:

Zihas spogląda najpierw na krasnoluda, po chwili na Ciebie i mówi: Będziemy czekać na Ciebie tu w karczmie. Tylko nie spóźnij się... po czym oboje zagłębiają się w swoich kuflach z piwem. Wygląda na to, że przypadli sobie do gustu i chcą jeszcze posiedzieć i porozmawiać ze sobą. Czują się w tej karczmie bardzo swobodnie. Jakby nie dostrzegali niebezpieczeństwa, którym może okazać się każdy kolejny gość karczmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Wto 20:22, 15 Sty 2008    Temat postu:

No więc jestem tu zbędny.
- Do zobaczenia ...- rzucam wychodząc z karczmy. Biegnę prosto do sklepu alchemika Wirujące mikstury


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 13:16, 19 Sty 2008    Temat postu:

Wchodzę do karczmy i przysiadam się do przyjacól.
- Swoja sprawę prawie zakończylem. Idziemy dokonać pierwszych przygotowań w postoju ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 14:13, 19 Sty 2008    Temat postu:

Twoi przyjaciele siedzący przy którymś z kolei kuflu piwa spojrzeli na Ciebie z lekkim uśmiechem i Zihas odpowiedział: Dobrze... Zatem ruszajmy... Po czym wstał i trochę chwiejnym krokiem zaczął kierować się w stronę wyjścia s karczmy. Czyżby się upił? Krasnolud wygląda na trzeźwego i na widok młodzieńca chwiejącego się na własnych nogach powiedział do Ciebie: No cóż... Chyba twój towarzysz nie ma za silnej głowy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 16:08, 19 Sty 2008    Temat postu:

- Jak byś tego nie wiedzial ... - Burknąlem w odpowiedzi. "Cholera ... upil go żeby więcej zyskać ! Zihas nie mial szans z krasnoludem ...." do Postoju Karawan

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Groch
Pieśniarz



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: jest conan

PostWysłany: Pon 23:30, 04 Lut 2008    Temat postu:

Gdy zbliżamy się do tawerny mówię do Vurkiela. Może to nie najrozsądniejszy pomysł odwiedzać takie miejsce. Jeżeli szukasz morderców w dirnen,to tu ich znajdziesz. czekam na reakcje vurkiela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Wto 22:14, 05 Lut 2008    Temat postu:

Vurkiel spogląda na Ciebie i mówi: Jest tak okropna pogoda, ze musimy gdzieś ją przeczekać... Może nie będzie tak źle... po czym pewnym krokiem wchodzi do środka tawerny. Albo stara się sprawiać pozór osoby, która niczego się nie boi, albo naprawdę jest taki odważny. Zasiada do jakiegoś wolnego stolika i czeka aż do niego dołączysz, po czym zamawia dla was po piwie. Stara się nie zaczepiać nikogo i nie zwracać na siebie zbytniej uwagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Dirnen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin