Unholy Tavern - Rpg Online

tAcO

-A jakiw są koszta z obydwu stron?

Casper

Kieruję się na mostek

Anchar

Cody

TIE zawraca, strzelajac do X'a, po czym nurkuje miedzy wzgorzami i tracisz kolejny widok na niego.
Kostka wali w pierwszy budynek.
fala uderzeniowa wplynela na wastak, ze zmieniliscie kompletnie kierunek. zgubiles wszyskich z oczu.

Gimlos

- Moze mi pan pokazac dowod tozsamosci ?

Tacos

- Na stale kupuje pan pojazd. To zalezy, od 5000cr do 60000cr, a wypozyczenie:
maly samochod kosztuje 200cr za dzien, wiekszy, combi 400cr za dzien, ciezarowka 600cr za dzien. Oplaty benzyny ponosi pan.

Casper

Wchodzisz i zastajesz Anchareva.

Cody

-Słyszycie mnie ?
Próbuję wyśledzić moich towarzyszy.

Casper

- Witam, nie przeszkadzam ? - po czym dodaje - czy mogę się dowiedzieć czy się skończyło ?

tAcO

-Dobrze to w takim razię pożyczam mały na 2 dni.

Anchar

Cody

Szumm.....
nagle szum znikł.
Lecisz stale przed siebie liczac, ze nikt Cie nie walnie.
Jasne otoczenie zmienia się w cos w rodzaju chmury, kleby, cumulusy,po chwili dostrzegasz skrawki czarnej ziemi Mustafar. Gorąco Ci.
I oto, za dwoma (jeden wyparowal przez kostkę.. kompletnie !) walcowatymi budynkami , jakies 500 metrow dalej wznosił się Krazownik Victory II. Ciemno-szary, jego trojkatny kadlub zdobi ogromne czerwone godło, przedstawiające dwa węże, tworzące kolo, a pomiedzy nimi morda orła. Takiego wściekłego.

Casper

Ancharev trzymal w reku kawe. Swiezo zrobiona. Wyciągnął ją ku Tobie.
- Tak, koniec. Wygralismy ! - oznajmil i rzekl - napij się !

Taco

- Prosz.
z garazu wyjechal maly, dwudrzwiowy pojazd.
- Lata do 1 km nad poziomem powierzchni pierwszej. Ladunek maxymalny to 200kg.

tAcO

Dobrze. Teraz rozejrze się za jakąś mapą, gdzie będę miał zaznaczone złomowiska, o ile to możliwe.

Anchar

Taco

Hah, zes sie uwzial.
GM przeczytal "Teraz rozejrze się za jakąś panną" xD

Mapa jest na ladzie dealera.
Chwyciwszy ją, wchodzisz do pojazdu (nazwijmy go-samochodu).
Junkyardów jest kilkanascie w tym miescie.

Cody

-Ups...
Wykonuję gwałtowny zwrot i staram się zniknąć w chmurach. Kieruję się na statek Anchareva.
-Jeśli ktoś mnie słyszy... Wykonujemy odwrót. Misja Zakończona... Pomyślnie!
Ustawiam komunikator na kanał Raptoreva/Anchareva.
-Rozwaliliśmy 1 budynek. Mam na ogonie Victory II, ale chyba mnie nie zauważył. Wykonuję odwrót.

Anchar

Cody

- Szefie... jeszcze dwa cele !

tAcO

xD

Lecę po kolei zaczynając od najbliższego. Będę się zatrzymywał w każdym, aż wkońcu znowu na którymś skoczy na mnie wookie. Tylko, że teraz będę bardziej czujny.

Cody

-Dobra. Mamy Na ogonie Victory... Mógłbyś wyrzucić tą kostkę jeszcze w chmurach ? Bo chyba nie chcemy żeby nas zaatakował...

Anchar

TAco

xD
Mhm GM chce się spytac, jak to zrobisz, skoro nie wiesz jak wyglada zlomowisko, skoro widziales je w nocy ?
Ale ty, niczym nie zrazony, jedziesz na jedno zlomowisko...drugie (...) ... szoste i wyjezdzasz poza miasto.
siódme zlomowisko. Sciemnia się.
Nagle na twoim dachu ląduje kupa futra.

Cody

Szum...
Nie widzisz Lambdy, jednak widzisz 3 X-wingi.
- Kuźwa, rozłączyło... Jake, wpłac na konto
- Dobra
<dzwiek monety>
- Hejah... dobra, mamy ten wynalazek przed nami, ale nic nie mowil.
- Nie nic.
- Nie wiem, co on robi..
- nie nic... dawaj gazową teraz.
Lambda i X-wing ustawily się ponownie tak samo, jak podczas pierwszej operacji.
- Bierzemy prawego. Aven, spytaj się, na co gabi się ten w szarym.

Cody

-Dobra, dobra... Odpalajcie już.
Ustawiam odpowiednio komunikator.
-Szary na co się gapisz ?