Unholy Tavern - Rpg Online

Diuk

A zatem, jesteś pewna żeby iść dalej?? Przecież jeszcze kilka chwil temu chciałaś uciec... powiedział Malkolm lekko zaskoczony twoją reakcją. Przez chwilę panowała długa cisza, po czym znów się odezwał No ale nieważne... W takim razie chodźmy, bo ja też mam zamiar zbadać tę jaskinię...

Irmelin

- Odmieniło mi się Malcolmie - powiedziała Irm uśmiechając się lekko

Diuk

W takim razie w drogę!! powiedział Elvidar. zapalił pochodnie i poszedł w stronę wejścia do groty.

wemos

No to chodzmy! powiedzial krasnal zacierajac rece po czym ruszyl za Elvidarem

Diuk

Długo szliście lekko w dół ciemnym korytarzem, oświetlanym tylko przez dwie pochodnie, Elvidara na początku oraz Malkolma, który zamykał waszą kolumnę. Korytarz nie był bardzo wąski ale lepiej było iść gęsiego niż parami. Przez dłuższy czas nie było żadnych odgałęzień od tej drogi, jednak w końcu pojawił się skręt w prawo i możliwość dalszej wędrówki przed siebie.

wemos

Ciemno tu.. Elfie.. nie zgubisz sie? powiedzial Rudiger idac w glab korytarza. Trzyma pewnie topor w prawej rece.

Diuk

O to sie nie bój... powiedział.

Irmelin

Irmelin szła zamyślona jak zwykle prawie na samym końcu wolnym krokiem.

Diuk

(nie czytasz postów:P ostatni idzie Malkolm, ale to szczegół:P)

Malkolm który idzie za Tobą powiedział Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu idz troszkę szybciej...

Irmelin

Dobrze, dobrze... - mruknęła i przyspieszyła kroku.

Diuk

Dziękuje... A tak w ogóle, czy mogę o coś zapytać?? rzekł ściszonym głosem.

Irmelin

- Proszę bardzo. Pytaj. - mruknęła Irm i uśmiechnęła się lekko

Diuk

Co robiłaś tutaj z Elvidarem?? Nie doszło do niczego między wami?? On jest troszkę kobieciarzem i martwię się o Ciebie... powiedział.

Irmelin

Irm roześmiała się. Myślisz że coś mnie z nim łączy? Nie, nic mnie z Elvidarem nie łączy i do niczego nie doszło między nami. Rozmawialiśmy tylko. - wyjaśniła i popatrzyła się na Malcolma swymi złotozielonymi oczyma.

Diuk

Tak tylko pytałem... zawstydził się. Szkoda by było tak ładnej dziewczyny...