Unholy Tavern - Rpg Online

Diuk

Irmelin widzi tylko trolla, walczącego z krasnalem, który właśnie rzucił za niego kamień. Troll obrócił lekko głową by śledzić jego lot. Rudgierowi ponownie udało się go trafić w nogę i ponownie troll się przewrócił. Tym razem dostał tak poważnie, że noga została odcięta.

wemos

HAHA! I CO POWIESZ NA TO?!! krzyczy opetanie Rudiger i wymierza cios toporem prosto w (ekhm) krocze trolla.

Diuk

Trafiasz, gdyż troll jest już mocno poobijany. Jęknął nie miłosiernie i zaczął się zwijać z bólu.

wemos

HAHAHA! MILO CI?! MOZE JESZCZE RAZ!? mowi krasnal i wali jeszcze raz toporem w krocze trolla (jak trafiam to jeszcze przekrecam ostrze zeby poczul ze jeszcze zyje)

Diuk

(ale z ciebie sadysta, bijesz mojego trolla...:P )

Troll dalej jęczał z bólu. Był bliski śmierci, teraz wystarczy odciąć mu głowę, aby już nigdy nikogo nie zaatakował.

wemos

(slaby ten troll... mogles bestiariusz otworzyc i zobaczyc co taki troll potrafi Very Happy

)
Dobrze... nawet Ty zasługujesz na czystą śmierć... mówi cichszym głosem do trolla po czym podchodzi i odcina mu głowę silny cios

Irmelin

Elfka była już całkowicie wyczerpana. Usiadła na kamieniu na skraju jeziora, umoczyła chusteczkę , wycisnęła i wilgotną otarła twarz.

Diuk

Troll przestał zawodzić i nastała cisza i koniec walki. Ładna walka... powiedział Malkolm uśmiechając się ...sam bym tego lepiej nie zrobił. Byliście zamknięci w pieczarze, bez możliwości powrotu i pójścia dalej. Zabójca trolli jest poobijany po walce, ale usatysfakcjonowany, jej efektem. Co robimy dalej?? zapytał Elvidar.

(troll był słabszy, żebyś miał szanse, zresztą, i tak jesteś poobijany, co potem będzie się odbijać na grze, przez jakiś czas:P )

wemos

(ale profesja zabojcy trolli konczy sie na zabiciu trolla...)
Rudiger robis sobie piękny fetysz z palca trolla odmawiajac po raz pierwszy w swom zyciu modlitwe do boga zabójców - Grundiego Teraz moge isc wszedzie....

Diuk

(nie koniecznie, licz że są awanse, aż do zabójcy demonów bodajże...)

Ale stąd nie ma wyjścia, więc nie wiem gdzie chcesz iść krasnalu... zakpił z ciebie elf.

(sami wymyślcie jak stamtąd wyjść nie podpowiem wam:P )

wemos

Jakbys Panie elfie wiedzial co sie teraz stalo... ciszylbys sie razem ze mna. Gdyz pokonalem w godnej walce przeciwnika ktory przewyzszal mnie sila. Mi do wyjscia nie spieszno.... Ja chce jeszcze cos zabic! odpowiadzial krasnal rozgladajac sie po pieczarze

(tak nastpenym razem bede musial zarabac olbrzyma xD co jest prawie niemozliwe :P)

Diuk

(póki co na razie jesteś dalej zabójcą trolli, zobaczę na jakiej zasadzie przeprowadzę awanse, na wyższe poziomy:P muszę się zastanowić, a olbrzyma tez można zaj**ać;])

Wszystko, co chodziło jeszcze jakieś kilka chwil temu, leży już martwe na ziemi.... powiedział weteran, który okazywał więcej energii od was.

Irmelin

Nie ma sytuacji bez wyjścia - mruknęła elfka po czym podeszła do kamiennych ścian i zaczęła im się dokładnie przyglądać

wemos

Przeszukuje urki i trolla i gobosy po czym przechadzam sie po jamie.

(oblrzym... jest 30 razy wiekszy od czlowieka Very Happy

jak mi mg zrobil olbrzyma to trzy postacie na 2lvl ledwo co pojechaly...)

Diuk

(olbrzym, inaczej gigant, tak ajest kolejna profesja, wedle I ed. warha, której się trzymam, a gigant, mierzy od ok 3 do 6 metrów wzrostu, dokładny opis w podręczniku, brzmi następująco:
"Giganci wyglądają z grubsza tak jak ludzie, choć są znacznie od nich więksi- osiągają wzrost od 3 do 6 metrów. Wielu gigantów ma dość szczupłe, wrzecionowate ramiona i nogi. Większość z nich robi wrażenie niedorozwiniętych, a nawet głupich. To spostrzeżenie wcale nie jest pomyłką."
więc prawie tak jak troll:P )

Na ścianach nie ma niczego interesującego, ani szczególnego, pozwalające, na opuszczenie, tej pieczary. Potwory, za wiele przy sobie nie mają. W sumie ze wszystkich ciał, zebrałeś koło 18 złotych koron, a przy ciałach, są jeszcze stare zardzewiałe już miecze i pancerze.