Unholy Tavern - Rpg Online

Diuk

(o bosh... masakra...:/:P podziwiam inwencje)

Masz złą postawę. Strzelasz dobrze, ale chyba będę Cię musiał uczyć od podstaw... powiedział kończąc.

Mictlan

Echh.. Powiedział Mictlan po czym spojrzał w kierunku Silvana pytającym wzrokiem

Diuk

Po ierwsze, stoisz w lekkim rozkroku, z lewą nogą jeżeli jesteś prawo ręczny, odwrotnie jeśli lewo. powiedział przyglądając Ci się. Kolejna sprawa... Musisz być stać luźno, zero spięcia. Co jeszcze?? Aha, no i zawsze cięciwę, przy naciąganiu, przykładaj do tego samego miejsca. Policzek, lub podbródek, zależy jak ci wygodnie.

Mictlan

Ustawiam się według wskazówek Silvana po czym powtórnie oddaje strzał do tarczy..

Diuk

Strzel jeszcze parę razy... rzekł twój nauczyciel.

Mictlan

Ponownie oddaję serię strzałów i patrzę na Silvana .....

Diuk

Czujesz, że jego rady, przynoszą efekt. Może brak ci celności, ale pociski są bliżej siebie niż poprzednio.
Nooo... Tak się strzela przyjacielu... powiedział spoglądając w niebo, widząc że słońce już powoli kończy prace, na dziś.

Mictlan

Dziękuję , może koniec na dziś ? Powiedział lekko się uśmiechając Mictlan

Diuk

Masz racje, na dziś już wystarczy. powiedział uśmiechając się Zgłodniałem i mam ochotę na piwo, a Ty?? Potem opuściliście podwórze garnizonu i znaleźliście się we wnętrzu twierdzy.

Mictlan

Masz racje ... Jestem głodny , lecz na piwo nie mam ochoty ... 2 wystarczą ...

Diuk

No to chodźmy do karczmy... powiedział wesoło Silvan. Opuściliście budynek, straży i udaliście się do karczmy.

(przepraszam za nieobecność, ale mam ostatnio zasrane terminy i nie mam właściwie na nic czasu, w tym żeby zajrzeć na forum:/ ; możesz już pisać w karczmie;) )

Sinestro

Wchodząc do garnizonu rozglądam się w poszukiwaniu kogokolwiek kto może mi pomóc.

Diuk

Już przed nim znajdowała się spora grupa, strażników, dość dobrze uzbrojonych. Każdego z nich możesz spytać o co cię interesuje, lub powiedzieć jaki masz problem.

Sinestro

Patrzę który jest najwyższy stopniem,następnie podchodzę i zwracam się właśnie do niego.
Przepraszam pana ale mam sprawę niebywale pilną,do kogo mam się udać?

Diuk

Możesz porozmawiać na przykład ze mną... powiedział. Jestem niższym oficerem, a konkretnie porucznikiem. W każdym razie niebawem mam dostać awans i będę kapitanem... Ale mniejsza o mnie, o co chodzi??