Unholy Tavern - Rpg Online

wemos

po kilknastu minutach do karczmy wszedl ten sam krasnolud... trzymajac sie za glowe przemowil do dziwnie opalonego elfika HAHA! jestes bardziej zalosny niz gobliny moj elfi przyjacielu... a co ty mozesz widziec o trollach... my z nimi walczymy od pokolen... a wy? znalazl sie... wojownik od 7 bolesci... idz pieścic swoj luk w lesie... na polance... a nam poteznym krasnoludom zostaw walke... po czym zmierzyl elfa gorojacym wzrokiem

Spock

Szybciej niż ktokolwiek mógł zobaczyć w rekach Drowa pojawiły sie dwa sejmitary Nie lubię łuku, mój lud raczej używa ręcznych kusz z zatrutymi bełtami. A takie krasnoludki jak ty służą w naszych podziemnych miastach jako niewolnicy.równie szybko jak wyciągną broń schował ją spowrotem do pochew

wemos

(elfy z kuszami?! chyba z DD to jest Very Happy

)
Nie jestesmy niewolnkami nedzniku... a te swoje paleczki schowaj i nie pokazuj bo az zal patrzec... hehe... jak wasi nedzni kowale moga wykuc bron ktora przebije skore smoka bez zadnego zatrzymania... "jak topor w goblina"...

Diuk

Ten pomysł z krasnalami, jako niewolnikami mi przypadł do gustu... powiedział uśmiechając sie elf ..ale, moim zdaniem to ciebie bracie, w ogóle nie powinno tu być. Naszym mrocznym kuzynom zakazuje się wstępu do jakichkolwiek miast. No chyba że zabiłeś strażników miejskich. Niestety przyjacielu... powiedział elf wykrzywiając usta ...na naszych żyłach, zarówno moich jak i twoich, płynie ta sama elfia krew. Szkoda tylko, że twoja spaczona, żądzą władzy i siłami chaosu.

(zgodne z warhamerem wemos:P Spockowi chodzi o charakter armii Dark Elfów w WFB, ale konwencje wyglądu połączył z innymi podań;) zgadłem??)

Spock

(w zasadzie nie z D&D tylko z pewnej serii książek nijakiego R.A.Salvatore polecam Smile

a co do kuszy to jest wielkości współczesnych komórek Smile

)

Masz rację kuzynie nie powinno mnie tu być ale musiałem coś załatwić w okolicy, a jeśli chodzi o strażników to wprowadził bym do miasta cały oddział i by nie zauważyli. A co do ciebie "brodaty gnomie" to nie liczy się broń tylko umiejętności tego kto nią włada, na przykład tobie odciął bym głowę zanim byś zdążył sięgnąć po topór.

Elf uśmiecha się

(A co do drow'ów i świata "młotka" to nie wiem nic na ten temat więc wykorzystuję wiedzę ogólną o drow'ach, no nie powiecie mi że tu drow'y nie żyją pod ziemią Smile

)

wemos

Odcialbm glowe zanim bla bla b la... schowaj sie ze swoim oddzialikiem dobrze... ale pamietaj... nasze muszkiety i armaty nigdy nie chybia, a nasi tarczownicy nigdy nie maja luk w pancerzach

( przypowiesci o krasnoludzkiej armi wg wh2 )

Spock

Żeby nie chybić trzeba widzieć a co do pancerzy to zawsze znajdzie się luka, na przykład oko

Diuk

Ojj panowie dajcie już spokój i napijmy się piwa!! rzekł wesoło elf A co takiego załatwiałeś?? Pewnie jak zwykle, wy wszyscy, coś brudnego i zakazanego. Taka wasza natura skomentował elf, drowa.

wemos

( sorry krasnolud z wh nie ma co konkurowac z polbogiem z D&D... wg mnie roznica miedzy heroic fantasy a fantasy...za duzo robi Very Happy

)

Spock

(czemu półbogiem? Poczytaj "Dziedzictwo" Salvatora to zobaczysz jak drowy oberwały od krasnoludów i to na własnym terenie Smile

)

No nic wpadłem tylko na chwilę i niestety muszę uciekać. Żegnam kuzynie i ciebie brodaty gnomie.

Po tych słowach cofa się w cień i znika.

Diuk

Zegnaj... To jak z tym piwem Panie Krasnoludzie?? powiedział elf

wemos

No dobra... ale ja pije tylko ciemne... pełne... odrzekł zażenowany krasnal

Wujek · Wysłany: Czw 22:50, 27 Mar 2008 Temat postu:

Do karczmy wszedł pewien zakapturzony krępy mężczyzna. Po zamknięciu drzwi, rozejżał się badawczym, choć pewnym wzrokiem po izbie, zrzucił z głowy kaptur, odgarnął włosy z twarzy i rzekł donośnie
Znajdzie się dla mnie trochę piwa? Najlepiej cimne...pełne..

JA

Proszę, oto twój trunek podaje Ci kufel pełny piwa i kontynuuje: A co Cię tu sprowadza? Opowiedz coś o sobie...

Wujek · Łajdak Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Dziękuję Biorę w rękę kufel, kosztuję następnie odpowiadam Staram się dobrze wykorzystać daną mi siłę, zarabiam na życie jako ochroniarz...Tułam się po świecie, w poszukwianiu miejsca dla siebie Stojąc przy barze kosztuję kolejny łyk ciemnego piwa