Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna Unholy Tavern - Rpg Online
Magiczny swiat Rpg na bazie Warhammera - Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Świątynia Skala
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Fort na rozstajach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spock
Opiekun miasta



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Rumia

PostWysłany: Czw 15:37, 14 Lut 2008    Temat postu:

Trip: Rysy dziewczyny powoli się zmieniają. Jednak chwila dekoncentracji spowodowała że sztylet zagłębił się parę kolejnych milimetrów w ciele dziewczyny.

Casper: Ork znowu powiedział coś w niezrozumiałym dla ciebie języku.

Ratuj mnie! On mnie zabije!

Krzyczy przerażona dziewczyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casper
Weteran



Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z lasów i łąk

PostWysłany: Czw 16:26, 14 Lut 2008    Temat postu:

Czemu kapłanie nic nie robisz ? Bo ty nasłałeś tego kapłana, ja nie dam rady zabić orka ale zabije przynajmiej większe zło zbliżam się do kapłana i robie cięcie w szyję

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spock
Opiekun miasta



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Rumia

PostWysłany: Czw 18:16, 14 Lut 2008    Temat postu:

Postać kapłana rozwiewa się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casper
Weteran



Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z lasów i łąk

PostWysłany: Czw 18:36, 14 Lut 2008    Temat postu:

Jak nie ma kapłana to sprobóje uratować dziewczyne zadaje cios w orka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Najemnik



Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z zadupia

PostWysłany: Czw 18:53, 14 Lut 2008    Temat postu:

Bohater sie znalazl... staram sie uniknac ciosu w glowe i serce i przy okazji proboje nie zabic dziewczyny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spock
Opiekun miasta



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Rumia

PostWysłany: Czw 19:20, 14 Lut 2008    Temat postu:

Trip: Twoje uniki powodują kolejną chwilę rozkojarzenia i sztylet zagłębia się kolejnych parę milimetrów, teraz jest wbity na jakieś 3cm. Dziewczyna wydaje z siebie jęki rozkosz. Wydaje ci sie to dziwne zważając na sytuację w jakiej sie znajduje. Jej krew spływa na ołtarz i niemal natychmiast wsiąka w jego kamienną powierzchnię. Czujesz że siła zaklęcia rośnie z każdą kroplą krwi która wsiąka w kamień.

Casper: Ork wykonuje zwinne uniki, jednak nadal sztylet jest wbity w pierś kobiety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Najemnik



Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z zadupia

PostWysłany: Czw 19:23, 14 Lut 2008    Temat postu:

Przypominajac sobie o mocy bogów i otym ze te bog naprawde lubi krew zatrzymuje golwe i czekam na kolejny cios kucharza patrzac mu sie prosto w oczy powtarzajac pod nosem WEZ SZTYLET, WEZ SZTYLET, WYBIJ MI GO Z REKI, WYBIJ mi GO Z REKI...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casper
Weteran



Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z lasów i łąk

PostWysłany: Czw 19:24, 14 Lut 2008    Temat postu:

Pcham orka tak by sztylet wyszedł z jej ciała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spock
Opiekun miasta



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Rumia

PostWysłany: Czw 20:02, 14 Lut 2008    Temat postu:

Casper: Pchasz orka jednak on ani drgnie, a przynajmniej ręka ze sztyletem.

Trip: Elf cię popycha jednak ręka ze sztyletem stoi w miejscu jakby trzymała ją tam jakaś potężna siła. Broń zagłębia się kolejnych parę milimetrów, co powoduje że z rany leci więcej krwi. Większa ilość krwi jeszcze bardziej wzmacnia czar. Czujesz że długo już nie powstrzymasz tego sztyletu. Dziewczyna wpada w euforię. Jej jęki rozkoszy są jeszcze głośniejsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Najemnik



Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z zadupia

PostWysłany: Czw 20:26, 14 Lut 2008    Temat postu:

Bogowie wskazcie mi droge... mowie rozpaczliwym glosem... zaraz spycham dziewczyne z ołtarza (w moja strone) Z NAJWIEKSZA ostroznoscia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spock
Opiekun miasta



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Rumia

PostWysłany: Czw 20:56, 14 Lut 2008    Temat postu:

Casper: Czar się rozprasza a ty widzisz że atakowałeś swojego sierżanta.(dzieje się to w odpowiednim momencie, patrz niżej)

Trip: Gdy probujesz ruszyć dziewczynę ona zaczyna się wierzgać i bić cię po twarzy. Nagle łapie twoją rękę(tą ze sztyletem) i wbija sobie sztylet po samą rękojeść, wydaje z siebie potężny jęk rozkoszy i opada bezsilna na kamienie ołtarza. Wszelkie czary rozproszyły się.

Dobrze! Doskonale! Ofiara została złożona. Masz krew tej niewinnej dziewczyny na swoich dłoniach!

Słyszysz głos kapłana stojącego po przeciwnej stronie ołtarza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casper
Weteran



Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z lasów i łąk

PostWysłany: Czw 21:22, 14 Lut 2008    Temat postu:

Sierżanie jak mogłeś?! Jesteś mordercą, niespodziewałem się po tobie padam na ziemie będąc bardzo słaby a szczególnie z powodu bezsilności

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trip
Najemnik



Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z zadupia

PostWysłany: Czw 21:27, 14 Lut 2008    Temat postu:

TY SZARLATANIE! odpowiadam ze wsciekloscia wyciagajac miecz i zamachujac sie w kierunku kaplana, w glowe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spock
Opiekun miasta



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Rumia

PostWysłany: Czw 21:39, 14 Lut 2008    Temat postu:

Miecz uderza kapłana w głowę, wydaje dźwięk metalu uderzającego o kamień nie czyniąc kapłanowi żadnej szkody.

Zgadza się jesteś mordercą. Pogódź się z tym i przyznaj podoba ci się zabijanie.

Kapłan podchodzi do elfa(Caspra), kładzie rękę na jego piersi

Zdrowiej!

Wszystkie rany zabliźniają się. Podaje krótki miecz Casprowi

Jesteś stróżem prawa wiesz co musisz teraz zrobić.

Mówi do elfa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casper
Weteran



Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z lasów i łąk

PostWysłany: Czw 21:44, 14 Lut 2008    Temat postu:

Och tak, morderców trzeba krać a kiedy ostanio odszedłem zostałem ukarany biorę miecz i wstaję Poddaj się sierżanicie albo będę musiał cię zaatakować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Fort na rozstajach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin