Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna Unholy Tavern - Rpg Online
Magiczny swiat Rpg na bazie Warhammera - Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Postój karawan
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Dirnen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sagitta
Mieszczanin



Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ... :)

PostWysłany: Sob 9:18, 24 Lis 2007    Temat postu:

Zawaliłam sprawę... ale nie zaszkodzi dalej udawać. Nie mogłam dalej udawać, że nie znam Vendera. Zrobiłam jak najbardziej zdziwioną i trochę przerażoną minę.

- Nie spodziewałam się, że jeszcze raz natknę się na ciebie Vender. Co to za ludzie? poście mnie! Chcę tylko dowiedzieć się jak mogę dostać się do miasta. Jestem tu zaledwie kilka dni...sam z resztą wiesz... gdzie jest woźnica?

wiem, że robiłam z siebie idiotkę, ale jedynie tak mogłam ujść z tego cało....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 14:15, 24 Lis 2007    Temat postu:

Elfy Cię puściły a Vender wskazał na człowieka w kapeluszu stojącego nieopodal i powiedział Jeśli jednak chcesz porozmawiać o faktycznym powodzie dla którego nas niepokoisz to czekam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
Mieszczanin



Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ... :)

PostWysłany: Śro 19:17, 28 Lis 2007    Temat postu:

- Nie, nie chcę porozmawiać o rzekomym powodzie... bo go nie ma. Mówiłeś Vander, że się jeszcze spotkamy... nie kłamałeś. dziękuje za informację. Nie zamierzam was niepokoić w tej dziwnej konwersacji...

Spojrzałam na nich z lekką ironią. Chroniłam Fran przez cały jego pobyt w mieście. Dalej nie zamierzam się nim zajmować. Spoglądałam jeszcze chwilę na nich... Ciekawe jak na to zareagują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Śro 20:01, 28 Lis 2007    Temat postu:

Widzisz, że po chwili Vender krzyknął coś do elfów w niezrozumiałym Ci języku, zamknął drzwi od karawany,i woźnica chwycił za lejce i karawana odjechała. W końcu zakończyła się twoja misja, chociaż jej zakończenie wywołało w Tobie lekki niepokój. W głowie pozostało wiele pytań. Co twój znajomy robił z tak dziwnym osobnikiem jak Frank? Czy oboje są bezpieczni? Ale z drugiej strony Ty swoje zadanie wykonałaś... Elfy które stały w pobliżu karawany spojrzały na siebie i jakby na komendę ruszyli razem w stronę zachodniej części miasta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
Mieszczanin



Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ... :)

PostWysłany: Sob 9:50, 01 Gru 2007    Temat postu:

Stałam na placu i nie wiedziałam co robić dalej. Miałam chronić Franka, ale przecież tylko do postoju karawan. Chciałam się usprawiedliwić przed sobą i to mi się udało. Dlaczego mam przejmować się losem jakiegoś gbura? Trzeba o tym jak najszybciej zapomnieć. To jest jedyne wyjście. Uśmiechnęłam się pod nosem i zaczęłam podążać w kierunku swojej zapłaty...

Dom rodu von Notlu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 17:54, 02 Gru 2007    Temat postu:

Niepewnym krokiem podeszła do woźnicy, który stał najbliżej
- Witam - zaczęła w miarę uprzejmie - Ile kosztuje podróż do Nowego Ashen?
Dziewczyna wyglądała, jakby panicznie bała się podróży do tego miasta. Nie chciała znów opuszczać Dirnen. Chciała tu zostać...
"Musisz coś zarobić, musisz, musisz, musisz..!" - powtarzał ciągle głos w jej głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Nie 21:29, 02 Gru 2007    Temat postu:

Woźnica spojrzał na Ciebie i powiedział: Droga Pani, ta podróż będzie kosztować dziewięć złotych koron i trwać dwie doby, jednak w cenie jest już wyżywienie na drogę. Odjeżdżam za chwilę, więc jeśli Pani się decyduje to proszę wsiadać, mam jeszcze dwa wolne miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ilien
Wieśniak



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:12, 03 Gru 2007    Temat postu:

Już nie wiedziała, co jest gorsze: dwie doby w drodze cxy cena podróży... Ale w końcu pieniądze dali jej w Radzie miasta, więc gorsza jest podróż. Mozolnym ruchem ręki wyjęła z kieszeni 9 złotych koron i wręczyła je woźnicy. Już chciała wsiadać do powozu, gdy zatrzymała się i rozejrzała wkoło siebie. Wpatrywała się w uliczki miasta, stare budynki, kamyki, mchy... To wszystko było jej bliskie, jak nic innego. Do niczego nie była tak przywiązana, jak do tego miasta właśnie. Nie lubiła się rozczulać więc wsiadła do powozu, zajmując pierwsze lepsze miejsce. Żeby się czymś zająć, i zapomnieć o tym, że znowu stąd wyjeżdża zaczęła sprawdzać, czy ma przy sobie wszystkie rzeczy.
Oby jak najszybciej tam dojechać, doręczyć tę paczkę, i wrócić... W miedzy czasie wziąć też pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Pon 21:56, 03 Gru 2007    Temat postu:

Nikt już się nie dosiadł. Zostało jedno wolne miejsce co sprawiło, że w karawanie jest trochę luźniej. Podróż była dość nudna. Spałaś i patrzyłaś przez okno na lasy i łąki które mijaliście. Nikt wewnątrz powozu nie rozmawiał. Jechało tylko kilku szlachciców i sprawiali wrażenie jakby delektowali się podróżą. W końcu dojechaliście na miejsce. Wjechaliście do Nowego Ashen i zatrzymaliście się przy tamtejszym postoju dla karawan. Co prawda jadłaś i spałaś podczas podróży, jednak droga trochę Cię zmęczyła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 12:24, 08 Gru 2007    Temat postu:

Podchodzę do najbliższego wożnicy, lekko zafascynowany. Nigdy nie widzialem miejsca postoju karawan. Stąd można wyruszyc praktycznie wszędzie. Po czym mówię :
Witaj, nie widzialeś może dwóch elfów ? Zwali się Mirco i Lusjus, obecnie są zaginieni i muszę ich sprowadzić żywych. Slyszalem że wyjechali z miasta, to co powiesz może zależeć od ich życia. Jeżeli to dla Ciebie ważne mogę dochować tajemnicy. Poludnie coraz bliżej ... muszę sie śpieszyć z tymi informacjami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 12:28, 08 Gru 2007    Temat postu:

Woźnica drapie się po głowie i odpowiada: Kręci się tu wiele elfów, ale nie znam ich z imienia... po chwili jednak sprawia wrażenia jakby coś mu się przypomniało i dodaje: Ale może chodzi Ci o tą dwójkę która jakiś czas temu czekała tu. Stali i rozmawiali ze sobą, po chwili podjechała prywatna karawana i szybko do niej wbiegli po czym odjechali...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 12:36, 08 Gru 2007    Temat postu:

Dziekuję Ci dobry czlowieku, chodzi na pewno o nich. A nie wiesz w którem kierunku pojechali i co może się tam znajdować ? Pytam z nadzieją na podanie bliższego kierunku i byc moze jakiegos miasta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
PAN I WŁADCA



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Sob 12:41, 08 Gru 2007    Temat postu:

Woźnica stara sobie przypomnieć i w końcu odpowiada: Pojechali na północ chyba, to w stronę ruin zamku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solve
Arcymistrz



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraina Zgromadzenia

PostWysłany: Sob 12:46, 08 Gru 2007    Temat postu:

Bardzo Ci dziekuję Po tych szczerych slowach udaję się na targowisko ...

Na targowisko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roy Kael
Mieszczanin



Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tczew

PostWysłany: Śro 11:45, 26 Gru 2007    Temat postu:

Do Fortu na Rozstajch

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Unholy Tavern - Rpg Online Strona Główna -> Dirnen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin