Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 10:49, 08 Gru 2007 Temat postu: Chatka bandytów |
|
|
Chatka ta znajduje się gdzieś nieopodal Dirnen. Jest ukryta w lesie i tylko nieliczni wiedzą, gdzie jej szukać. To zwykły drewniany domek. Okna są zabite deskami a przed wejściem opiera się o ścianę jakiś mężczyzna który ma na plecach łuk a przy pasie jakiś miecz. Najprawdopodobniej pilnuje wejścia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 23:32, 10 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Podchodzę powoli do drzwi bacznie obserwując co dzieje się do okoła i podsłuchuje co dzieje się w chacie.(uprzedzam że patrzę pod nogi czy nie ma żadnych pułapek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 23:34, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz przed wejściem dobrze uzbrojonego mężczyznę. Wygląda na agresywnego i chyba nie jest skłonny żeby wpuścić kogokolwiek do środka. Nie wiesz co dzieje się w środku, gdyż okna są zabite deskami. Póki co nie zostałeś jeszcze zauważony. Nie wiesz ile osób może znajdować się wewnątrz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 13:20, 11 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Po cichu podchodzę do mężczyzny namierzam łukiem prosto w głowę przeciwnika i przy ogromnym skupieniu wystrzelam strzałę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 13:23, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Podchodzisz trochę, lecz nie za blisko żeby pozostać niezauważonym. Wypuszczasz strzałę i obserwujesz jej lot. Wbiła się w ścianę budynku. Minimalnie minęła głowę bandyty. Mężczyzna od razu przykucnął i krzyknął coś nie zrozumiałego dla Ciebie. Z domku wybiegło dwóch mężczyzn. Zamknęli za sobą drzwi i jeden trzymając topór, a drugi z napiętym łukiem ruszyli w twoją stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 13:28, 11 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Jeśli mam jeszcze czas szybko napinam cięciwę łuku i nie przymierzając za bardzo wystrzelam w stronę jednego z napastników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 14:22, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tym razem twoja strzała sięgnęła celu. Mężczyzna z toporem dostał w nogę. Chwycił się za nią i na chwilę przystanął. Potem jednak z rządzą zemsty ruszył na Ciebie. Dostrzegli Cię. Mężczyzna z toporem idzie na tyle szybko na ile pozwala mu rana w twoją stronę. Drugi z bandytów napiął łuk i strzelił w twoją stronę. Strzała przeleciała tuż obok twojego ramienia. Tym razem chybił, ale już szykuje się do kolejnego strzału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 15:38, 11 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Zasłaniam się tarczą i wbiegam w przeciwnika z łukiem uderzając o niego tarczą bacznie obserwując drugiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 16:34, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Biegniesz zasłonięty tarczą w stronę mężczyzny z łukiem. Gdy byłeś już prawie przy nim mężczyzna z toporem staranował Cię swoim barkiem i odleciałeś na ziemię. Zaraz po tym poleciała w twoją stronę strzała. Otarła się o twoją lewą rękę i zostawiła po sobie krwawiącą ranę. Mężczyzna z toporem stara się złapać oddech i zapanować nad bólem nogi. Bandyta trzymający łuk mierzy w Ciebie kolejną strzałą i mówi: Czego tu szukasz? Czy naprawdę jesteś tak głupi żeby samemu przyjść do naszej kryjówki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 17:41, 11 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
uśmiecham się i biegnę tym razem w stronę Bandyty z toporem mając tarczę w drugiej ręce skierowaną do łucznika tak by mnie nie trafił ze strzały kiedy dobiegam już do bandyty z toporem wyciągam miecz i staram się wbic mu go w klatkę piersiową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 18:37, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy wstałeś jeden z nich wypuścił w twoją stronę strzałę, chciałeś ją sparować, lecz puklerz jaki posiadasz nie okazał się do tego zadania zbyt dobry. Strzała trafiła Cię znów w lewą rękę. Tym razem wbiła się w nią. Na chwilę Cię to powstrzymało, lecz zaraz ruszyłeś z ostrzem na drugiego z bandytów. Dobiegłeś do niego i pchnąłeś go mieczem w korpus. Wydał ostatnie tchnienie i zginął. W twoją stronę poleciała kolejna strzała, lecz tym razem okazała się niecelna.
(dopisz średnio ranny na lewą rękę)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 18:39, 11 Mar 2008 Temat postu: Atak! |
|
|
Zapłacisz za to łachudro.
Z napadem furii rzucam tarczę na ziemię i biegnę prosto w łucznika próbując przebic go jak poprzedniego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 18:43, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Biegniesz i zostajesz zraniony kolejną strzałą. Otarła się o twoją nogę. Dopadasz jednak wroga i zadajesz mu potężny cios. Bandyta pada i wykrwawia się wśród gąszczu trawy. Jesteś trochę poraniony ale dałeś sobie radę z dwoma całkiem nieźle wyszkolonymi zbirami.
(dopisz sobie lekko ranny na prawą nogę)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 18:48, 11 Mar 2008 Temat postu: brawo |
|
|
Wchodzę do chatki i rozglądam się co w niej jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 23:04, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przed chatką ciągle stoi strażnik w którego nie trafiłeś strzelając, a w środku z pewnością jest jeszcze kilka osób. Zastanawiasz się czy rozważne jest samemu tak ryzykować, w końcu w starciu z dwoma zostałeś już ranny... Z drugiej jednak strony w chatce jest prawdopodobnie wiele łupów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|